Forum www.naszerodowody.fora.pl Strona Główna www.naszerodowody.fora.pl
nasza rodzina i krewni - dawniej i dzisiaj
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dawne ryciny i kopie wizerunku Matki Bożej Sokalskiej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naszerodowody.fora.pl Strona Główna -> Galeria foto-video
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
admin
Administrator



Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:15, 06 Lut 2024    Temat postu: Dawne ryciny i kopie wizerunku Matki Bożej Sokalskiej

.
– wstęp do badań nad ich historią i ikonografią
.

W dniu 25 maja 1843 pożar strawił kościół oo. Bernardynów w Sokalu, a w jego wnętrzu – czternastowieczny wizerunek Matki Bożej Sokalskiej.

Najstarsza znana kopia obrazu jasnogórskiego przestała istnieć.
Legendarną historię z czasów Jagiełły o powstaniu wizerunku Matki Bożej od miejsca przechowywania zwanego Matką Bożą Sokalską utrwalił najpierw w rękopisie, a później w wydanej w roku 1618 w Krakowie drukiem po łacinie Historia Socaliensis Deiparae Virginis Sacrae et Miraculosae Imaginis[1] wojewoda poznański, marszałek Trybunału Głównego Koronnego, Jan Ostroróg (1565-1622)[2], który to swoje dziełko zadedykował w pierwszych słowach Maryi[3].

Jego osoba także łączy wspomniany przekaz o namalowaniu obrazu z powstaniem kościoła i klasztoru oo. Bernardynów, w którym tenże obraz znalazł należne sobie miejsce – magnat ten był fundatorem i inicjatorem budowy bernardyńskiego kompleksu. W roku 1599 wraz z żoną Zofią przekazał 5000 złotych, a później czuwał nad jej realizacją. Jan Ostroróg spowinowacony z najznakomitszymi rodami Rzeczypospolitej miał ku temu powody: jego matka, Zofia z Tęczyńskich, luteranka, przez 21 lat małżeństwa bezdzietna, w ubiorze chłopki przyszła do nadbużańskiej świątyni prosić o potomstwo i jej prośby zostały wysłuchane[4].

Zapewne poruszony historią swoich narodzin, którą usłyszał od rodzicielki, Jan obdarzył szczególnym sentymentem wizerunek; w roku 1587 przeszedł na katolicyzm, a u kresu życia obrał Sokal na miejsce swego wiecznego spoczynku[5].














Łaskami słynący obraz Matki Bożej w bernardyńskim sanktuarium nad Bugiem był od swego zaistnienia ważnym elementem życia duchowego obywateli Rzeczypospolitej. Według dawnych przekazów zapisanych przez Jana Ostroroga, został namalowany w roku 1392 przez Jakuba Wężyka przy ingerencji sił nadprzyrodzonych; był pierwszą i najwierniejszą kopią Hodegetrii Częstochowskiej.

Umieszczony początkowo w cerkiewce, cudem uniknął spalenia w czasie tatarskiego najazdu w 1519 roku, potem – przechowywany w małym drewnianym kościółku i wreszcie we wspaniałym zespole klasztornym oo. Bernardynów – skupiał przez wieki wokół siebie rzesze wiernych obu rytów liturgicznych.

Oprócz „zwykłych” uzdrowień, miejsce to było świadkiem kilku spektakularnych, trudnych do racjonalnego wytłumaczenia wydarzeń historycznych. Oto np. Bohdan Chmielnicki i jego kozacy po walce w 1648 roku o to miejsce – weszli zbrojnie do klasztoru i kościoła i… zaczęli modlić się przed obrazem nie tylko nie rabując klasztornego skarbca, lecz składając w darze srebrny puchar z talarami…[6]

Również Szwedzi w 1702 roku oszczędzili klasztorny dobytek w czasie Wojny Północnej, a wcześniej nieco, w 1684 roku, Jan III ofiarował do skarbca chorągiew turecką zdobytą pod Wiedniem…

Wszystkie te zaszłości, niejednokrotnie trudne do wyjaśnienia spowodowały, że Sokal nazwano „ruską Częstochową” i czyniono starania o uznanie obrazu za łaskami słynący. Starania te przybrały na sile, gdy promotorami koronacji stali się Józef Potocki (zm. 1723)[7], a po jego śmierci jego syn Franciszek Salezy (1700-1772)[8], a także brat Józefa, Michał (ok. 1660-1749)[9] wojewoda wołyński i starosta sokalski[10]. Przełomowym momentem było uznanie obrazu sokalskiego w dniu 5 kwietnia 1723 roku za łaskami słynący (il. 1) przez ówczesnego biskupa chełmskiego Aleksandra Antoniego Fredrę (1673-1734)[11]. Bardzo okazała uroczystość nałożenia koron odbyła się 8 września 1724 roku pod przewodnictwem Jana Skarbka arcybiskupa lwowskiego i zgromadziła wiele tysięcy wiernych[12].


Historia powstania wizerunku zapisana według wspomnianego powyżej, a wydanego w 1618 roku druku Jana Ostroroga pojawiła się później w rozlicznych drukach w kilku różniących się między sobą w szczegółach wersjach, najczęściej w panegirycznych homiliach związanych z tą koronacją[13].

Oprócz tych starodruków także zachowały się ryciny i obrazy powstałe w czasach, kiedy sokalski obraz jeszcze realnie istniał. Są one obecnie cennymi przekazami ikonograficznymi interpretującymi ten obraz / ikonę z pogranicza rytów chrześcijaństwa. Celem artykułu jest ich krótkie zaprezentowanie (na bardziej wnikliwą analizę będzie zapewne miejsce w odrębnym dłuższym tekście).


Najstarszą z rycin jest całostronicowy miedzioryt na papierze Kazimierza Andrzeja Niedbałowicza czynnego we Lwowie w ostatnich latach XVII i pierwszych latach XVIII wieku[14] – ilustracja do wydanej w 1698 roku w Drukarni Akademickiej w Zamościu książki Skarby niebieskich tajemnic to iest Księgi Objawienia Niebieskiego Swiętey Matki Brygitty…[15] (il. 2).

Jest to jedyne odwzorowanie wizerunku sokalskiego powstałe w XVII wieku, na długo przed jego koronacją. Na sztychu u góry widnieje napis wielkimi literami: OBRAZ NAYSWIETSZEY PANNY POCIESZENIA, a u dołu na pasie epigraficznym strofy: Skarb Łaski Boskiey Matka w Sokalskim obrazie / Ta każdego ratuie w iego ciężkim razie. / Kto się do niey ucieka i iey sławę głosi / Ten wszelakie pociechy od Boga uprosi. / [W] wszelakich potrzebach gdy się kto do niey udaie / Każdy od niey ratunku w potrzebie doznaie / Nayswietsza Panno day nam rady i pomocy / Broń nas od nieprzyjaciół y srogiey niemocy.


Kolejne – również graficzne przedstawienie Matki Bożej Sokalskiej autorstwa rytownika gdańskiego Samuela Donneta czynnego w tym mieście w latach 1699-1734[16], jest pamiątką z koronacji obrazu. Ta sygnowana (S. Donnet: Sculp. Dantzig) rycina funkcjonowała jako ilustracja książkowa w dwóch drukach-panegirykach autorstwa gwardiana klasztoru o. Ignacego Orłowskiego: po łacinie Plausus triumphalis fulmini hostium…[17] skierowanym do fundatora koron – Michała Potockiego oraz po polsku – Wieczność nieustaiącey pamiątki…[18]. U góry na wydzielonym pasie widnieje napis: Obraz Cudowny N. P. Mariey Sokalskiey / od O. S. Innocencjusza XIII. Papieza R.P. 1724 ukoronowany, na dolnym, wydzielonym pasie mową wiązaną głosi: Zrzodłem wszelkiey pociechy MARYA nazwana / Y krynica łask Boskich iest niewyczerpana / do niey wkażdym pragnieniu któż kolwiek pospieszy / Nie tylko go ochłodzi, ale y pocieszy.


Do grafik odwołujących się do pierwotnego wyglądu Sokalskiego wizerunku należy również fragmentarycznie zachowany drzeworyt ludowy z pierwszej połowy XIX wieku (il. 3)[19].


Wymienione grafiki ukazują Maryję i Dzieciątko w koronach w formie wysokiego książęcego kołpaka, bogato haftowanych i kameryzowanych oraz w takichże sukniach. Motywy zdobnicze ułożone są na nich w skomplikowane kwiatowe wzory a przy krawędzi maforionu w rytmicznie powtarzający się fryz. Przy pionowych krawędziach obrazu kompozycję zamykają wzorzyste kotary przewiązane na środku wysokości, a tuż nad głową Maryi widoczny jest wąski pas lambrekinu z chwostami.


Inną grupę zabytków tworzą trzy kopie wizerunku Matki Bożej Sokalskiej malowane na płótnie naciągniętym na deskę. Są to zabytki: z Żurawicy koło Przemyśla, z kaplicy klasztornej ss. Bernardynek w Krakowie i z Pawłosiowa koło Jarosławia (niegdyś w Bliznem[20] koło Brzozowa).
Prawdopodobnie najwcześniej z tej grupy, być może jeszcze pod koniec XVII lub na początku XVIII wieku, powstała kopia z kościoła parafialnego w Żurawicy namalowana w technice temperowej, omówiona w odrębnym artykule[21].


Zapewne w pierwszej ćwierci wieku XVIII namalowano obraz z kaplicy w klauzurze ss. Bernardynek w Krakowie[22]. Interesujące jest to, że jest on – jak ikona – przechowywany w sporych rozmiarów kiocie ozdobionym regencyjną dekoracją i zamykanym na kluczyk. Nieznany artysta umieścił gołębicę Ducha Świętego pod górną krawędzią obrazu, a u dołu, na białym pasie, napis majuskułą: TIBI NOS O MARIA COMENDAMVS T V PROCVRA NE PEREAMVS (Tobie o Maryjo nas [siebie] powierzamy, Ty zatroszcz się abyśmy nie zginęli) (il. 4)[23].

Obraz z kościoła pw. Wszystkich Świętych w Bliznem znajdujący się obecnie w kościele pw. Niepokalanego Serca NMP w Pawłosiowie[24] (il. 5) trafił zapewne do Bliznego z siedziby biskupiej w Przemyślu. Biskup chełmski Aleksander Antoni Fredro był hierarchą, który poprzez dekret o uznaniu wizerunku za łaski czyniący w kwietniu 1723 roku, nadał właściwy bieg staraniom o koronację. Sam niedługo później, 27 września 1724 roku, bullą Benedykta XIII mianowany został na biskupstwo przemyskie[25]. Mógł, jako biskup miejsca, otrzymać taki obraz lub też zlecić jego namalowanie, a po objęciu diecezji przemyskiej podarować wizerunek do kościoła w dobrach biskupich.

Wspomniany jest po raz pierwszy w protokołach powizytacyjnych bp. Wacława Hieronima Sierakowskiego z 12 października roku 1745: Obrazów w całym kościele na ścianach dwanaście […] Nayś. Panny Sokalskiey bez ram jeden. [...][26].

Obecnie obraz sprawia wrażenie przyciętego przy pionowych krawędziach[27]. Bardzo interesująca jest dolna część malowidła z przestrzennie ukazaną banderolą, na której wielkimi literami napisano: TVVM STVDIVM MATRI DEI / HONORANDA, DEO PLACVIT / OVARE IMAGINEM EIVS QVAM / TANTO DESIDERIO DEPINGERE / CVRASTI ANGELICA MAN V / DEPICTAM ACCIPE ET IN / SOKAL OPPIDO IN TEMPLO/ STATVAE 1722 (To twoje staranie o uczczenie Matki Bożej podobało się Bogu zatem jej obraz, który tak wielkim pragnieniem starałeś się odnowić namalowany ręką anielską weź i w Sokalu mieście w świątyni postaw 1722)[28]. Łaciński tekst ten jest fragmentem wspomnianego na początku dziełka Historia Socaliensis… Jana Ostroroga o powstaniu sokalskiego wizerunku – zacytowane są tu słowa z kluczowej sceny, w której Jakub Wężyk w modlitewnej ekstazie słyszy polecenie samego Chrystusa, aby obraz namalowany w niezwykły sposób, oddać do świątyni w Sokalu[29].

Widocznie nieznany artysta tworząc tę kopię miał dostęp do tekstu Ostroroga, który wówczas podobno był przechowywany w sokalskim klasztorze, dostępny także i w rękopisie[30].

W tych trzech obrazach zwraca uwagę dbałość malarzy o oddanie szczegółów ozdób na sukienkach i koronach Maryi i Jezusa. Większość charakterystycznych klejnotów i haftów na wszystkich trzech kopiach ma swoje stałe miejsca, a ich forma wskazuje na manieryzm[31].












W klasztorze oo. Bernardynów w Leżajsku znajdują się trzy inne wizerunki sokalskiej Madonny. Przywieziono je tu późną jesienią 1951 roku ze zlikwidowanego klasztoru w Sokalu i obecnie znajdują się w Muzeum Prowincji oo. Bernardynów na stałej wystawie. Wszystkie ukazują Matkę i Dzieciątko w charakterystycznych koronach i haftowanych klejnotami i kameryzowanych sukienkach.


Na największym rozmiarem oprócz Hodegetrii Sokalskiej przedstawiono zabudowania klasztoru w Sokalu[32], a półfigury Maryi z Dzieciątkiem są wyobrażone na zwoju okolonym gałązkami palmy, trzymanym u góry w narożach przez dwa anioły, a u dołu przez śś. Bernardyna ze Sieny i Jana Kapistrana (il. 6).

W górnej części zwoju znajduje się w dziewięciu wersach obecnie prawie zupełnie nieczytelny napis, a ponad zwojem w tle – widok na rozległy lekko pagórkowaty krajobraz oraz – pośrodku – na zabudowania klasztorne otoczone murem i kryte czerwoną dachówką. Nad nimi unosi się w złotej poświacie postać Maryi Niepokalanej.


Kolejnym przechowywanym w Leżajsku zabytkiem jest przedstawienie Maryi z Dzieciątkiem w owalu umieszczonym w wieńcu z kwiatów obecnie zachowanym fragmentarycznie (il. 7)[33]. U góry w owalu widoczny jest fragment czerwonej kotary, a w pasie epigraficznym u dołu w trzech wersach napis o takiej samej treści, jak na wspomnianym powyżej wizerunku w klasztorze ss. Bernardynek krakowskich.


Trzeci z przywiezionych z Sokala wizerunków jest rozmiarami najmniejszy i przedstawia Hodegetrię Sokalską na tle w kolorze ciepłego brązu, rozjaśnionego wokół głów postaci[34]; przy krawędziach obrazu czarna malowana listwa (il. Cool.


Na wystawie stałej w leżajskim muzeum znajduje się także Mszał z 1727 roku, na którego okładce obciągniętej ciemnobłękitnym aksamitem widnieje metalowy odlew częściowo rytowany przedstawiający Hodegetrię Sokalską (il. 9) w promienistej owalnej glorii.


Wizerunki w typie Matki Bożej Sokalskiej zachowały się także na Lubelszczyźnie i Polesiu. W powiecie włodawskim w Opolu Podedwórzu, w diecezji siedleckiej, w klasycystycznej dawnej kaplicy Szlubowskich, a obecnie kościele filialnym pw. Zwiastowania NMP[35] z lat 1805-1811 znajduje się obraz pochodzący prawdopodobnie z 2. połowy XVIII wieku, lub też z początków wieku XIX z nałożonymi nań trzema srebrnymi dłońmi i koroną (il. 10)[36].

W czasie, gdy w latach 1890-1919 kaplica była zamieniona na cerkiew prawosławną i obraz odbierał cześć przynależną ikonie, otrzymał srebrny „okład” w postaci tychże srebrnych rąk i korony pozyskanych z innych ikon lub obrazów.

Wizerunek jest malowany na płótnie naciągniętym na drewniany podkład złożony z trzech desek połączonych szpongami[37]. Zapewne niektóre partie malowidła – kwiaty na sukni Maryi – powstały, lub zostały przemalowane od szablonu, a w czasie, gdy obraz odbierał cześć w cerkwi, korony Maryi i Jezusa zostały „odlatynizowane” – zamalowano łacińskie monogramy i upodobniono je do prawosławnych mitr.













Bardzo interesujące i burzliwe dzieje miał wizerunek Matki Bożej Sokalskiej, który znajduje się w prawosławnej cerkwi w Grodzisku (prawosławny dekanat Siemiatycze) na Podlasiu (il. 11)[38]. Otóż około połowy XVIII wieku niewielki obraz ten był w prywatnym posiadaniu panny Rybińskiej – katolickiej siostry benedyktynki, po śmierci której przeszedł na własność jej krewnych osiadłych w pobliskim dworze w Siemionach. Stamtąd został wykradziony około 1760 roku i umieszczony w cerkwi unickiej w Grodzisku, by po kasacie unii, o wiek później, trafić do nowo wybudowanej, okazałej prawosławnej cerkwi pw. św. Mikołaja w tej samej miejscowości. Tam umieszczony nad carskimi wrotami ikonostasu w latach dziewięćdziesiątych XX wieku był przesłonięty[39] srebrną złoconą ryzą pokrywającą wschodnim zwyczajem całą powierzchnię obrazu – widoczne są tylko spod niej twarze i dłonie postaci (il. 12). Ryza ta była wykonana w latach 70. XVIII wieku w gdańskim warsztacie złotniczym przez Chrystiana von Hausena – protestanta. Postaci zachowane pod nią mają charakterystyczne cechy sokalskiego wizerunku (malowane sukienki z klejnotami) – jedynie korony zostały w XIX wieku przemalowane na wzór wschodnich mitr biskupich, aby ukryć hierogram IHS i zatrzeć ich „łacińskość”[40].

Losy i przemiany w materii tych dwóch ostatnich wizerunków świadczą o całej złożoności stosunków religijnych w dawnej Rzeczypospolitej, o jej synkretyzmie wyznaniowym oraz o późniejszej ingerencji weń przez zaborcę[41].


Zupełnie w oderwaniu od sakralnego kontekstu eksponowany jest obecnie wizerunek Matki Bożej Sokalskiej z Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu (il. 13)[42]. Pochodzi on ze zbiorów prywatnych inicjatora utworzenia tegoż muzeum, ks. Jana Wiśniewskiego[43], ale nie wiadomo, w jakich okolicznościach trafił do jego kolekcji. Prawdopodobnie obraz znajdował się w opuszczonym, skasowanym przez zaborcę w 1864 roku klasztorze oo. Bernardynów w Radomiu i został przez ks. Jana włączony do zbiorów[44].

Radomski obraz jest bardzo interesujący ikonograficznie – u góry, około 4/5 płótna zajmuje wizerunek Hodegetrii, a około 1/5 widok na kompleks budowli bernardyńskich w Sokalu ze scenami rodzajowymi na planie pierwszym. Przedstawienie Maryi i Jezusa wyróżnia się spośród innych o tym temacie – obie postaci mają sukienki pozbawione klejnotów i haftów, a ich powierzchnię przykrywa przejrzysta tkanina – cienki muślin, czy też gaza przymocowana do obrysu postaci za pomocą dość dużych okrągłych elementów. Na tym przejrzystym przykryciu umieszczone są rzędy łańcuszków o splotach pancerzowym i bizantyńskim, esownic, korali naturalnych na przemian z metalowymi owalami, sznurów pereł, czy rautów o szlifie diamentowym.

Jedynie u góry tej gazowej przesłony pod zwielokrotnionymi rzędami pereł umieszczone są cztery większe owalne ozdoby i pośrodku szyi Maryi – krzyżyk. Spod tej przesłony widoczne są dłonie i zarysy brzegów sukien. Korony obu postaci pokryte są kameryzowaniem i haftem z sznurów pereł, które tworzą hierogram IHS na większej koronie.

Przy pionowych krawędziach przedstawienia widoczna jest ukośnie ułożona, schematycznie wyobrażona kotara. Widok na sokalski zespół klasztorny dobrze oddaje jego piękno i monumentalizm; utrwalony tu został doskonały stan budowli, jaki był na koniec XVIII wieku. Interesujące są scenki rodzajowe na pierwszym planie; m.in. sprzedawcy obsługujący swe kramy przed klasztornym mostem, czy naturalnie oddane stadko bydła i ptactwa na nadbużańskich pastwiskach.


Do zaprezentowanych powyżej wizerunków będących naśladownictwami, dowolnymi kopiami ikony sokalskiej dołączyć należy okazały feretron z kościoła parafialnego pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Zręcinie koło Krosna. Zabytek ten do Zręcina „przywędrował” – pojawił się w kościele po 1945 roku, a być może po 1951 roku przyniesiony przez nieznaną osobę, prawdopodobnie wysiedloną zza nowej wschodniej granicy.

Feretron powstał w 1826 roku (data na obiekcie), po jego drugiej stronie znajduje się dość dowolna kopia Pana Jezusa krzyż dźwigającego uznanego za cudowny z siedemnastowiecznego obrazu z kościoła oo. Karmelitów we Lwowie. Malowidła po obu stronach wykonane są olejem na płótnie wprawionym w drewniane podobrazie[45], a ich ikonografię uzupełniają napisy. Po stronie Chrystusa: Jezus na Gore Kalwarij krzyż dźwiga, oraz poniżej – PAMIONTKA [sic!] WIELKIEGO JUBILEUSZU RRazz: 1826.

Po stronie Maryi: Obraz Panny Maryi Pocieszenia (il. 14) i napis u dołu będący dokładnym powtórzeniem mieszczącego się na rycinie Kazimierza Niedbałowicza: Skarb Łaski Boskiey Matka w Sokalskim obrazie / Ta każdego ratuie w iego ciężkim razie…[…] przytoczonego powyżej.


Nie są to na pewno wszystkie ryciny i obrazy, które odwzorowywały najwcześniejszy wizerunek Madonny Sokalskiej utracony w pożarze w 1843 roku. Można tu jeszcze wymienić np. obraz z filaru krakowskiego kościoła oo. Bernardynów, jeden z feretronów w tymże samym kościele, wizerunek z kościoła w Ustianowej i zapewne jeszcze inne.

Ważną rolę w upamiętnieniu wyglądu obrazu-ikony z Sokala i uroczystości koronacji odegrały również specjalnie wybite na tę okazję medale i medaliki, tak zwane koronatki (il. 1Cool[46]. Wszystkie one ukazują postacie Maryi i Dzieciątka w dużych, ozdobionych haftem, kameryzacją i klejnotami koronach-kołpakach, o figurach przesłoniętych upiększonymi tak samo zdobionymi sukienkami o podłożu z tkaniny. Spod tych ozdób właściwie nie widać malatury i zarysów kompozycji wykonanych pędzlem.

Jedynie obraz z muzeum w Radomiu został namalowany w oparciu o inny wzór – postaci są tutaj otulone przejrzystą materią ze zdobnymi fryzami, spod której widać zarysy sukni z tkaniny, ale nie zarysy malowanego ubioru. Trudno jest więc określić stopień wierności obrazu sokalskiego ikonie Hodegetrii z Jasnej Góry.

Nasuwa się wniosek, że już pod koniec XVII wieku, kiedy powstawały pierwsze graficzne kopie, wizerunek był zaopatrzony w te cenne ozdoby i właściwie jego ikonografia jest nieznana i może być tylko domysłem. Na większości tych kopii-obrazów ukazane są podpięte kotary, niekiedy lambrekin i nawet stelaż podtrzymujący tenże lambrekin. Daje to możliwość snucia rozważań na temat wyglądu najbliższego otoczenia wizerunku.


Przedstawiony powyżej tekst trzeba traktować jako wstęp do ewentualnych dalszych badań poprzedzonych dokładnymi poszukiwaniami źródłowymi. Wskazówek pisanych może być dużo[47]. Warto poczynić takie starania, by przywrócić pamięć i zyskać wiedzę o tym wizerunku tak ważnym niegdyś dla polskiej tradycji i duchowości maryjnej[48].

dr Marta Trojanowska
Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej
Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska w Przemyślu

Artykuł wraz z ilustracjami został zamieszczony w publikacji Wędrujące Madonny. Wizerunki Madonn Kresowych na Podkarpaciu. Materiały z konferencji naukowych odbytych w latach 2016 – 2020 w Przemyślu. wydanej przez Centrum Kulturalne w Przemyślu przy współpracy Muzeum Archidiecezjalnego im. św. Józefa Sebastiana Pelczara Biskupa w Przemyślu w 2020 roku

#



Przypisy

[1] M. Wichowa, Dwie barokowe historie obrazu Matki Boskiej Sokalskiej, „Rocznik Przemyski”, t. 34(1998), z. 1, Literatura i Język, s. 29-37; data wydania starodruku – wg przypuszczeń M. Wichowej. Jedyny znany egzemplarz starodruku zachowany bez karty tytułowej ma w zbiorach Biblioteka Jagiellońska, sygn. 53.171 I, Magazyn Starych Druków.
[2] W. Dworzaczek, Ostroróg Jan h. Nałęcz, w: Polski Słownik Biograficzny [dalej: BSB], t. 24/3, z. 102, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łódź 1979, s. 506-511.
[3] Historię Twego Świętego i cudownego obrazu sokalskiego, Bogarodzico Dziewico Tobie daję, ofiarowuję i dedykuję. Pamiętaj o mnie teraz i w godzinę śmierci. M. Wichowa, dz. cyt., s. 29.
[4] Tamże, s. 30.
[5] Świadectwo Jana Ostroroga jest jednym z pierwszych znanych, zapisanych nadzwyczajnych wydarzeń związanych z obrazem.
[6] A. Fridrich SJ, Historye cudownych obrazów Najświętszej Maryi Panny w Polsce, t. 1, Kraków 1903, s. 289-296.
[7] A. Link-Lenczowski, Potocki Józef Felicjan h. Pilawa, w: Internetowy polski słownik biograficzny, http//www.psb.nina.gow.pl/a/ biografia/jozef-felicjan-potocki-h-pilawa, [dostęp: 10.11.2019].
[8] M. Czeppe, Potocki Franciszek Salezy h. Pilawa, w: Internetowy polski słownik biograficzny, [link widoczny dla zalogowanych] [dostęp: 10.11.2019].
[9] A. Link-Lenczowski, E. Szklarska, Potocki Michał h. Pilawa, w: Internetowy polski słownik biograficzny, http//www.psb.nina. gow.pl/a/biografia/michal-potocki-h-pilawa, [dostęp: 10.11.2019].
[10] Michał Potocki ufundował na sokalski obraz m.in. korony wartości 120 tysięcy złotych uznając, że przysłane z Rzymu są zbyt skromne. Szerzej o tej koronacji: A.J. Baranowski, Koronacje wizerunków maryjnych w czasach baroku. Zjawisko kulturowe i artystyczne, Warszawa 2003, s. 19-21, 96, 133-135, 205-207, tam liczne ilustracje i bibliografia.
[11] Z. Bielamowicz, Fredro Aleksander Antoni, w: Przemyski słownik biograficzny, red. L. Fac, T. Pudłocki, A. Siciak, t. 2, Przemyśl 2011, s. 18-25; tu obszerna bibliografia. Podczas uroczystości koronacyjnych w Sokalu herb Bończa biskupa Fredry widniał na jednej z bram triumfalnych; A.J. Baranowski, dz. cyt., s. 133.
[12] A. J. Baranowski, dz. cyt., s. 21.
[13] Autorów i tytuły tych utworów wymieniają: A. Witkowska OSU, J. Nastalska-Wiśnicka, Ku ozdobie i obronie Rzeczypospolitej. Maryjne miejsca święte w drukach staropolskich, Lublin 2013, s. 512-522. Autorami byli najczęściej bernardyni i jezuici, ale także i świeccy. Jednym z nich był prawnuk Jana Ostroroga, Jan Stanisław Jabłonowski wojewoda wołyński i ruski, Kanclerz Wielki Koronny, który w dziele pisanym wierszem pt. Historia obrazu N. P. Marii w kościele W.W. O.O. Bernardynów w Sokalu…, Lwów 1724 oprócz dziejów wizerunku wspomina o historii narodzin pradziada.
[14] Znane są jego miedzioryty służące jako ilustracje z książek wydanych w latach 1696, 1698, 1702, 1703 i 1704 oraz kilka luźnych rycin z 1704 roku. Prace swe raczej sygnował. Zob. M. Heydel, Niedbałowicz (Niedbałowic, Niedbłowicz) Kazimierz Andrzej, w: Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających (zmarłych przed 1966), Malarze. Rzeźbiarze. Graficy, red. K. Mikocka-Rachubowa, M. Biernacka, t. 4, Warszawa 1998, s. 52.
[15] Pełny tytuł: Skarby niebieskich tajemnic to iest Księgi Objawienia Niebieskiego Swiętey Matki Brygitty z rodzaju królewskiego Xsięzney Nerycki ze Szwecyey Fundatorki reguły s. Salwatora z łacińskich na Polskie przełożone przez zakonnika Braci mnieyszych Oycow Bernardynów za pozwoleniem starszych 1698. Tłumaczenie: o. Bernard Krupski OFM, spowiednik ss. Brygidek w Sokalu. Starodruki w zbiorach: Biblioteki Śląskiej w Katowicach sygn. 236459 II, tu: bez tej ilustracji, sbc.org.pl/libra/ show-content/publication/edition/17059?id+17059, [dostęp: 12.10.2020] oraz w bibliotece klasztoru oo. Bernardynów w Krakowie [informacja od o. Cypriana Moryca]. Ilustrację publikuje też: „Tygodnik Ilustrowany”, nr 23(1905), s. 427.
[16] A. Gosieniecka, Donnet Samuel, w: Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających (zmarłych przed 1966), Malarze. Rzeźbiarze. Graficy, red. D. Pecold, J. Montrymowicz, t. 2, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk 1975, s. 87-88; Donnet Samuel, w: E. Łomnicka-Żakowska, Grafika polska XVIII wieku. Rytownicy polscy i w Polsce działający, Warszawa 2008, s. 56-50. Słowniki te nie wymieniają ryciny MB Sokalskiej. Zob. H. Widacka, Silva Rerum. Matka Boska Sokalska, wilanow-palac.pl/matka_boska_sokalska.html, [dostęp 18.09.2020].
[17] Szerzej tytuł: Plausus triumphalis fulmini hostiu id est Trabeatae Potociorum cruci, ad solennem Reginae Caeli, Matris regum Regis, in thaumaturga Socaliensi imagine, coronationem militans et magno fundatorio nomini d. Michaelis in Złoty Potok et Szędziszow […] Provinciae Russiae Actualem, procuratorem coronationis B. V. Socaliensis, Zamość 1724.
[18] Szerzej tytuł: Wieczność nieustaiącey pamiątki w koronach złotych nayprzecudnieyszego obrazu Nayświętszey Maryi Panny przy solenney jego od wieków pożądaney koronacyi w Sokalskiey bazylice WW. OO. Zakonu O.S. Franciszkanów Obserwantów albo raczey Bernardynów wystawiona, Jaśnie Wielmożney Jmci Pani z JW. Cetnerów na Chrystynopolu y Kitay grodzie Teofili Potockiey […] w roku od wieków narodzonego Boga 1724 8 Septemb., Zamość 1724.
[19] Drzeworyt ludowy zachowany we fragmencie: Obraz Cudow[…] Sokal[…], 1 poł. XIX w.(?), drzeworyt langowy na papierze, wym.: 27,5x31,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie.
[20] Wieś Blizne była własnością biskupów przemyskich; nabył ją biskup Maciej h. Janina w 1402 (część – od Laczki Wołocha) i w 1417 (część królewską), a istnienie parafii potwierdzone jest 1468 roku. G. Klebowicz, Organizacja parafialna diecezji przemyskiej obrządku łacińskiego w XIV-XVI wieku, Lublin 2013, s. 202-203 i inne.
[21] M. Hofman, Matka Boża Pocieszenia w typie Madonny Sokalskiej z Żurawicy. Artykuł w niniejszym tomie. Dane dot. obrazu podano w części albumowej wydawnictwa.
[22] O wizerunku tym nie wspomina Katalog zabytków sztuki w Polsce, t. 4, red. A. Bochnak, J. Samek, Miasto Kraków cz. 2, Kościoły i klasztory śródmieścia, 1 tekst, Warszawa 1971, s. 150-162. Matka Boża Sokalska, olej na płótnie, nieustalone wymiary obiektu, kaplica klauzurowa klasztoru ss. Bernardynek w Krakowie; D. Nowacki, M. Piwocka, Klejnoty w dawnej Polsce, Warszawa 2011, s. 193.
[23] Tłumaczenie napisu: Ewa Wójcik.
[24] Do Pawłosiowa obraz trafił w 1988 roku. Został przekazany za wiedzą abp. Ignacego Tokarczuka i zainstalowany 13 listopada tegoż roku, w dniu poświęcenia przez niego nowego parafialnego kościoła. Z Bliznego wywodził się budowniczy pawłosiowskiego kościoła ks. Andrzej Chęć (zm. 3 sierpnia 1993); [link widoczny dla zalogowanych] [dostęp: 22.09.2020].
[25] Z. Bielamowicz, dz. cyt., s. 21.
[26] AAPrz. Sygn. 175, s. 241.
[27] Matka Boża Sokalska, 1722(?), olej na płótnie, wym. 116x72 cm, kościół parafialny pw. Najświętszego Serca NMP w Pawłosiowie, dawniej w kościele parafialnym pw. Wszystkich Świętych w Bliznem.
[28] Tłumaczenie napisu: Ewa Wójcik.
[29] M. Wichowa, dz. cyt., s. 30.
[30] Tamże, s. 29-31.
[31] D. Nowacki, M. Piwocka, dz. cyt., s. 195.
[32] Matka Boża Sokalska na tle klasztoru w Sokalu [tytuł – MT], 1. połowa XVIII wieku(?), olej na płótnie, wym. 149x88,2 cm, Muzeum Prowincji oo. Bernardynów w Leżajsku.
[33] Matka Boża Sokalska w wieńcu kwiatów [tytuł – MT], ok. 1724(?), olej na płótnie, wym. 95x68,5 cm, Muzeum Prowincji oo. Bernardynów w Leżajsku.
[34] Matka Boża Sokalska, ok. 1724(?), olej na płótnie, wym. 65x58,5 cm, Muzeum Prowincji oo. Bernardynów w Leżajsku.
[35] Projekt kościoła zapewne autorstwa Piotra Aignera w: Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, red. R. Brykowski, E. Smulikowska, t. 8, województwo lubelskie, z. 18, powiat włodawski, Warszawa 1975, s. 26-28, il. 95.
[36] Tamże.
[37] Matka Boża Sokalska, pocz. XIX w, olej na płótnie naciągniętym na deskę, wym. 87,5x69,5 cm, kościół filialny pw. Zwiastowania NMP, (kaplica Szlubowskich); dane wg dokumentacja konserwatorskiej.
[38] Matka Boża Sokalska, olej na płótnie wym.: 40x25 cm; za: M. Kałamajska-Saed, Obraz czy ikona. O losach pewnego wizerunku Matki Boskiej Sokalskiej, w: Sarmatia semper Viva. Zbiór studiów ofiarowany przez przyjaciół prof. drowi hab. Tadeuszowi Chrzanowskiemu, Warszawa 1993, s. 163.
[39] Z parafią prawosławną w Grodzisku nie udało się autorce skontaktować i nie jest wiadomy stan obecny.
[40] Dzieje wizerunku za: M. Kałamajska-Saed, dz. cyt., s. 155-165.
[41] Wielowątkowe rozwinięcie tej problematyki: M.P. Kruk, Ikony – obrazy w świątyniach rzymsko-katolickich dawnej Rzeczypospolitej, Kraków 2011.
[42] Matka Boża Sokalska i widok klasztoru w Sokalu, koniec XVIII lub początek XIX wieku(?) [tytuł i datowanie – MT], olej na płótnie naciągniętym na deskę ze środkową szpongą, wym. 108x86 cm, 124x100 cm z ramą, nr inw. MJM.Sp.m.26, zbiory Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Archiwum Pracowni Konserwatorskiej i Fotograficznej Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Dane na podstawie: Dokumentacja konserwatorska obrazu Matka Boska Kodeńska (sic!) z Muzeum Okręgowego w Radomiu, Szydłowiec 1981, konserwację przeprowadził: Z. Chałupka. Datowanie w dokumentacji konserwatorskiej – XIX wiek.
[43] Ks. Jan Wiśniewski (1876-1943), kanonik sandomierski, podjął starania, by na bazie jego prywatnej kolekcji, głównie regionaliów, stworzyć w Radomiu muzeum PTK. Muzeum takie powstało w 1913 roku; po I wojnie zostało reaktywowane w 1923 roku.
[44] Po kasacie oo. Bernardyni wrócili do Radomia 2 sierpnia 1936 roku; [link widoczny dla zalogowanych] [dostęp 12.09.2020]. Przypuszczenie dot. pozyskania obrazu – Małgorzata Mordzińska z Działu Sztuki Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
[45] Archiwum parafii w Zręcinie, J. Płaza, Program prac konserwatorskich. Feretron z wizerunkami Matki Boskiej Sokalskiej i Jezusa na górze Kalwarii z kościoła p.w. Św. Stanisława Biskupa Męczennika w Zręcinie, Korczyna czerwiec 2016 (fragmenty). W dostępnych fragmentach dokumentacji brak wymiarów zabytku.
[46] T. Lipiński, Wiadomości historyczno-numizmatyczne o koronacyach obrazów Matki Boskiej w dawnej Polsce, Warszawa 1850, t. 1, s. 11-12; Z. Nestorowicz, Polskie koronatki, „Rota”, nr 2/3(10/11), 1993, s. 55-57.
[47] A. Betlej, Źródła do siedemnastoi osiemnastowiecznych dziejów artystycznych kościoła i klasztoru oo. Bernardynów w Sokalu, w: Sztuka dawnej ziemi chełmskiej i Województwa Bełskiego, red. P. Krasny, Kraków 1999, s. 63-82.
[48] W opracowaniu tematu pomogli mi: ks. dr Henryk Borcz, Antoni Bosak, ks. Mirosław Głaz, ks. Jan Jagustyn, Michał Krzemiński, ks. Piotr Lasota, Małgorzata Mordzińska, o. dr Cyprian Moryc, o. dr Efrem Obruśnik, Małgorzata Olędzka, ks. Wacław Sitarski, ks. dr Wacław Socha, Wiesława Wlazły, ks. Marek Wojnarowski, Ewa Wójcik, Dorota Zahel – za co składam bardzo serdeczne podziękowania – autorka.


[link widoczny dla zalogowanych]

#


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naszerodowody.fora.pl Strona Główna -> Galeria foto-video Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin