www.naszerodowody.fora.pl :: Przegląd tematu

Andrzej · Wysłany: Nie 8:58, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Nie znam tego opracowania, ale o Pitaku słyszałem, że jest dobrym logopedą. Spróbować nigdy nie zaszkodzi

Sowa · Wysłany: Nie 8:58, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Znalazłam w necie dvd i cd Jacobsona i Schultza w opracowaniu Pitaka. Czy to dobre?

Andrzej · Wysłany: Nie 8:57, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Jest wielu cwaniaków i oszustów, którzy handlują bzdurnymi wypocinami, ale są i tacy, którzy solidnie i profesjonalnie traktują pacjenta. Najgorsze jest to, że ludzie chętniej kupują bzdury.

To jest tak jak z odchudzaniem. Mówi się, że najlepsza jest odpowiednia dieta. Dlaczego wszyscy kupują suplementy? Bo najłatwiej zrobić coś, co nie pomaga, ale za to uspokaja nasze sumienie.

sowa · Wysłany: Nie 8:54, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Słyszałam o płytach dvd z relaksacją, ale nie odważyłam się kupić, bo mi odradzili, że to podobno szkodzi na nerwy.

Pan · Wysłany: Nie 8:53, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Przepraszam jestem już starszy pan.Mam 66 lat.Jestem emerytem od roku.Za mną poważna operacja onkologiczna ale jestem pewien że będzie dobrze i tylko dobrze.Wracając do Twojego wpisu.Tak się jednak przyjęło pokoleniowo mówiąc o moherach bo osoby bardziej starsze myślę o takich osiemdziesiolatkach występują w sprawach o aborcji,o emeryturach,o TV Trwam itp.Osoby bardzo starsze powinny myślec o tym jak mija życie ,co się w nim osiągnęło.i życ w spokoju.

Ludzie się rodzą.Ludzie umierają.Ludzie giną w wypadkach drogowych,kolejowych,lotniczych i innych.Dla wszechświata nie jest istotne to czy ktoś żyje 100 lat czy dwa dni.

Jesteśmy materią która krąży w przyrodzie.Myślę że nasze pierwiastki z których jesteśmy zbudowani kiedyś mają szansę na powrót do zycia w obojętnie jakiej formie..

O osobach starszych należy wypowiadac się z szacunkiem ale na ten szacunek należy sobie zapracowac i życ w granicach przyzwoitości..

Jest prawdą w stwierdzeniu że wszyscy będziemy starzy>tak to prawda i prawdą jest to ze każde życie ma wpisaną śmierc.

Życzę sobie dalszych lat spokojnego trwania w przekonaniu że te wszystkie niesprawiedliwości kiedyś miną i że ludzie będą żyli w poszanowaniu godności człowieka bez względu na wiarę i i zapatrywania polityczne.Pozdrawiam czytających

Andrzej · Wysłany: Nie 8:50, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Znam dwa bardzo dobre ćwiczenia relaksacyjne : Jacobsona i Schultza. Mam je na dvd i ćwiczę je od dwóch lat. Skutki bardzo pozytywne. Nie reaguję agresją na głupie i polityczne newsy. Mam swoje priorytety i dobrze mi z tym.

Sowa · Wysłany: Nie 8:49, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Możliwości długiego życia i dobrego funkcjonowania ludzkiego organizmu są ogromne. To nie tylko optymizm, ale dieta i aktywność fizyczna. To również , a może przede wszystkim umiejętność radzenia sobie ze stresem codziennym . Relaksacji można się nauczyć. Znacie dobre ćwiczenia i treningi relaksacyjne? Gdzie je można znaleźć? Chętnie z nich skorzystam

Andrzej · Wysłany: Nie 8:49, 22 Kwi 2012 Temat postu:

Wszystkim znerwicowanym i cierpiącym na bezsenność, depresje i fobie społeczne polecam TRENING AUTOGENNY SCHULTZA . Jest to najlepszy, moim zdaniem, sposób na osiągnięcie samoodprężenia i koncentracji.

Stosując proste formuły autosugestii wywołasz nawet trwałe zmiany o charakterze fizjologiczno-morfologicznym. Optymizm można wytrenować, bo jest niezależny od wielkości posiadanego majątku.

PAP

Naukowcy z Harvard School of Public Health na łamach "Psychological Bulletin" twierdzą, że bycie optymistą może chronić przed problemami z sercem oraz przed udarem mózgu.

Jak wynika z przeglądu ponad 200 badań, dobre samopoczucie, optymizm, zadowolenie z życia zmniejszają ryzyko chorób serca i układu krażenia aż o 50 proc. - niezależnie od wieku, statusu społeczno-ekonomicznego, wagi ciała czy palenia lub niepalenia.

Prawdopodobnie wynika to z faktu, że u osób szczęśliwych i optymistycznie nastawionych obniża się ciśnienie tętnicze krwi oraz poziom cholesterolu. Optymizm często wiązał się z częstszym wykonywaniem ćwiczeń fizycznych i zdrowym odżywianiem.

Wiele wcześniejszych badań wskazywało na stres i depresję jako czynniki mające związek z chorobami układu krążenia. Autorzy obecnych badań zastrzegają, że choć przeanalizowali 200 prac, to nadal nie dość, by wyciągać stanowcze wnioski - wskazane są dalsze badania.