absolwent |
Wysłany: Pią 1:02, 18 Sty 2008 Temat postu: formowanie się jednolitego stanu rycerskiego - szlachty. |
|
W wieku XIII dwie różne warstwy - stare możnowładztwo, sięgające swymi początkami powstawania państwa piastowskiego, oraz górna warstwa wojów - zaczęły formować się w jednolity stan rycerski, zwany szlachtą.
Stąd pochodzące z łaciny pojęcie „comes", (po polsku: żupan, w skrócie pan) jako tytuł możnych. Rozpowszechnienie obyczaju rycerskiego: pasowanie, kodeks honorowy ułatwiło połączenie się w jeden stan obydwu warstw feudalnych.
Jednym z elementów, który przyczynił się do scementowania obu stanów w jeden był herb (łac: clenodium), przejęty za pośrednictwem czeskim z niemieckiego słowa (Erbe) oznaczającego dziedzictwo.
Ten rodowy charakter organizacji szlachty polskiej określano terminem (nobilitas). Słowo szlachta pochodzi ( przez czeskie: klechta) z niemieckiego rzeczownika (Geschlecht) oznaczającego ród.
Przynależność do szlachty była więc uzależniona od przynależności do konkretnego rodu. Konkretny ród - to konkretny herb.
Małopolska była dzielnicą najpotężniejszych rodów magnackich. W Wielkopolsce przeważała szlachta średnia a na ziemiach wschodnich mieszkało rycerstwo.
Za zamknięcie stanu szlacheckiego uznać trzeba zasadę ze statutów kazimierzowskich, że szlachcicem można zostać tylko przez urodzenie w rodzinie szlacheckiej.
Pierwszy, Władysław Jagiełło posłużył się nobilitacją jako narzędziem,
umożliwiającym awans osobie niższego stanu na szlachcica.
Szlachta strzegła swoich praw poprzez sejmy, sejmiki i konfederacje. Pertraktacje z sejmikami były dla króla niezwykle uciążliwe i utrudniały funkcjonowanie państwa.
Ukonstytuowanie się w 1423 r. stanu szlacheckiego spowodowało
utworzenie się środowiska zmierzającego do jego ujednolicenia.
Magnaci wskazywali wzorce zachowania. Pogłębiała się świadomość stanowa, sprzyjająca świadomości narodowej.
Rola rodziny umocniła się jeszcze bardziej przez upowszechnienie ślubów kościelnych przepisów prawa kanonicznego (zapowiedzi). Małżeństwa zawierano wcześnie i o związkach decydowały względy majątkowe.
W obawie przed rozpadem dóbr rodowych ograniczono prawo kobiet do dziedziczenia nieruchomości, ale kobieta zachowała prawo do osobistego
majątku i do wiana a po śmierci męża zarządzała całym majątkiem, aż do pełnoletności syna.
W razie wcześniejszej śmierci żony i powtórnego ożenku męża dzieci z pierwszego małżeństwa mogły wymagać spadku po matce, w czym
zobowiązany był im pomóc wuj. |
|