www.naszerodowody.fora.pl
nasza rodzina i krewni - dawniej i dzisiaj
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.naszerodowody.fora.pl Strona Główna
->
Nasze sukcesy i porażki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Sprawy administracyjne
Historia i dzień dzisiejszy
----------------
historia - wehikuł czasu
Dzień dzisiejszy na ziemi przodków
Galeria foto-video
Nasze sukcesy i porażki
Genealogia
----------------
Zasady tworzenia drzew rodowych
Poszukiwania osób, rodzin i rodów
Indeksy, wyszukiwarki rodowe
Wspomnienia, opisy, relacje
Oferty, podziękowania, propozycje
----------------
ogłoszenia firm turystycznych, instytucji i organizacji
Giełda, wolontariat, usługi
Księga Gości
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Elżbieta
Wysłany: Pią 9:13, 12 Mar 2010
Temat postu:
Wieloletnie doświadczenia wykazują,że stosunkowo najskuteczniejszą metodą "leczenia" autyzmu (nie licząc środków wspomagających tj. leków związanych z problemami metabolicznymi, preparatów witaminowych, leków związanych z leczeniem chorób somatycznych u dzieci autystycznych, specjalnej dietetycznej żywności) jest terapia behawioralna, która "przystosowuje" dzieci autystyczne do funkcjonowania w społeczeństwie.
Jest to metoda bardzo żmudna, kosztowna (terapia przez długi czas, często lata, po kilka, nawet 8 godzin dziennie), odbywa się metodą 1 na 1 i wymaga wyspecjalizowanych terapeutów.
Jest też metodą kontrowersyjną w odczuciu pewnej grupy osób, ale większość jest zadowolona lub bardzo zadowolona z efektów (ja do nich należę, dziecko chodzi już do szkoły masowej, do normalnej klasy).
Od paru lat we wsparcie finansowe tej metody zaangażowana jest p. Barbara Piasecka-Johnson, która przeznacza ogromne środki na wyposażanie ośrodków (nowych) w Polsce i szkolenie terapeutów (obecnie w najlepszych ośrodkach w USA).
Pani Piasecka ma w bliskiej rodzinie autystyczne dziecko, które prowadzone metodą behawioralną funkcjonuje już dobrze w normalnym życiu i stąd jej finansowe ukierunkowanie w stronę tej metody. 21 września ma odbyć się druga z kolei aukcja obrazów p. Piaseckiej-Johnson, z której dochód jest przeznaczony na dalsze rozwijanie działalności na rzecz osób autystycznych (tworzenie nowych ośrodków behawioralnych, szkolenie jak największej liczby terapeutów).
Obecnie w Polsce działają trzy ośrodki - w Gdańsku (największy i z najdłuższymi doświadczeniami), Krakowie i Poznaniu, wspierane przez fundację p. Piaseckiej-Johnson.
Na temat metody behawioralnej może Pani przeczytać w kilku wątkach na tym forum (pewne wypowiedzi i wątki są, niestety, niezbyt przyjemne i niezbyt merytoryczne ...). Jeśli chodzi o lekarzy pediatrów, to moja zaprzyjaźniona pediatra powiedziała mi, że lekarze nie mają wyniesionego ze studiów medycznych po prostu ŻADNEGO przygotowania do choćby wstępnej diagnozy autyzmu... (pewno mało kto będzie się w stanie do tego przyznać ...)
Myślę, że w tym kierunku mogłaby pójść jakaś akcja - wiadomo, że im wcześniej dziecko autystyczne jest dobrze zdiagnozowane i poddane terapii, tym większe szanse na dobre efekty. Lekarze nie musieliby DIAGNOZOWAĆ, wystarczyłoby, aby dobrze odczytywali symptomy autyzmu i zamiast uspakajać rodziców, że wszystko w porządku i dziecko z tego wyrośnie (co mnie osobiście się przytrafiło ...)- kierowali dziecko do właściwego ośrodka diagnostycznego i terapeutycznego.
WCZESNA INTERWENCJA do klucz do sukcesu.
W Krakowie np. są już dobre tradycje - istnieje bardzo dobra poradnia psychologiczna, gdzie p. dyrektor robi wszystko, aby dzieci miały odpowiednie wsparcie terapeutyczne (odpowiednie orzeczenia itp.), istnieje ośrodek wczesnej pomocy behawioralnej (rozwijający się !), przynajmniej jedno przedszkole z oddziałem dzieci autystycznych i przeszkoloną w zakresie terapii behawioralnej kadrą nauczycielską, przynajmniej jedno "normalne" przedszkole, w którym integrowane było dziecko ze spektrum autyzmu (moje), no i pierwsza szkoła masowa, która zgodziła się (bez problemu !) na indywidualną integrację takiego dziecka. Być może już niedługo profesjonalną opieką i terapią zostaną objęte dorosłe osoby autystyczne.
Jest sporo woluntariuszy (studentów psychologii i pedagogiki specjalnej), którzy pod nadzorem specjalistów pracują z dziećmi. Podobno (podaję za informacją gazetową) celem p. Piaseckiej-Johnson jest wyszkolenie jak największej liczby terapeutów i stworzenie ośrodka dla dzieci autystycznych w każdym większym mieście.
Jest ogromnie dużo do zrobienia i jestem bardzo pod wrażeniem, że są osoby takie jak Pani, które po prostu pytają się "jak mogę pomóc ?". Życzę samozaparcia, energii i wielu sukcesów, Dziękuję i pozdrawiam serdecznie,
PS. Jest jeszcze jeden dobry specjalista na Pomorzu w Koszalinie, p.Władysław Pitak. Wszystkim z tzw. Pólnocnej Polski proponuję tego pana.
Aneta
Wysłany: Pią 9:08, 12 Mar 2010
Temat postu:
Dziękuję za odpowiedź.
Chciałabym się jeszcze prosić o takie dane jak: ilość potrzebnych pieniędzy na leki oraz jakie są to leki.
I jeszcze coś o rehabilitacji. Słyszałam o delfinoterapi oraz o tym, że nie każdego stać na to. Czy są jeszcze jakieś inne rodzaje terapii (skuteczne ), które potrzebują dużego nakładu finansowego?
Bardzo proszę o jak największą ilość informacji.
Dziękuję.
Monika
Wysłany: Pią 9:07, 12 Mar 2010
Temat postu:
Droga Pani,
nasze dzieci potrzebują ciągłej terapi, opieki i treningu. Powinniśmy zajmować się nimi całe dnie. Powinniśmy mieć wsparcie chociaż moralne, dostęp do lekow, informacji. Z naszych doświadczeń wynika że jesteśmy w tym kraju traktowani per noga. Żaden lekarz nawet specjalnie nie wnikał w zaburzenia przewodu pokarmowego naszego synka (candida). Neurolog obejrzał tomografię i stwierdził, że jest zdrowy. Psycholog denerwował się na Bartka, że nie może nawiązać kontaktu. Potrzebne lekarstwa musimy sprowadzać z zagranicy.
Za wszystko oczywiście płacimy dwukrotnie: raz w podatkach, a drugi raz za konkretne usługi.
Może jest dużo żółci, ale z naszej perspektywy tak to wygląda. Jedynego wsparcia udzielił nam Synapsis w Warszawie.
Po prostu potrzebujemy .... wszystkiego.
Aneta
Wysłany: Pią 9:05, 12 Mar 2010
Temat postu: wszystko o autyzmie
Chciałabym wiedzieć możliwie wszystko o autyzmie, a raczej o sposobach leczenia jakie są dostępne. Zależy mi na tym aby dowiedzieć się jakie są sposoby terapii i ile one mniej więcej kosztują. Co takie dzieci potrzebują...dosłownie wszystko.
Za wszystko dziękuję i postaram się dobrze tę wiedzę wykorzystać. Chcę zorganizować akcje mającą na celu pomóc tym dzieciom.
Jeszcze raz dziękuję.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin