www.naszerodowody.fora.pl
nasza rodzina i krewni - dawniej i dzisiaj
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.naszerodowody.fora.pl Strona Główna
->
Galeria foto-video
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Sprawy administracyjne
Historia i dzień dzisiejszy
----------------
historia - wehikuł czasu
Dzień dzisiejszy na ziemi przodków
Galeria foto-video
Nasze sukcesy i porażki
Genealogia
----------------
Zasady tworzenia drzew rodowych
Poszukiwania osób, rodzin i rodów
Indeksy, wyszukiwarki rodowe
Wspomnienia, opisy, relacje
Oferty, podziękowania, propozycje
----------------
ogłoszenia firm turystycznych, instytucji i organizacji
Giełda, wolontariat, usługi
Księga Gości
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Władysław P.
Wysłany: Czw 9:17, 11 Mar 2010
Temat postu:
Od ks. Józefa Kornagi z Łukawca dowiedziałem się o ks. Stefanie Wrzołku , kiedy na kilka godzin zatrzymałem się w Łukawcu k/Lubaczowa- sanktuarium z cudownym obrazem Matki Boskiej z Tartakowa k/Sokala , Opiekunki Chorych i Cierpiących.
Pod koniec wojny ks. Wrzołek (proboszcz parafii w Tartakowie), w obawie przed profanacją obrazu przez bandy ukraińskie , powierzył obraz siostrom zakonnym, które w ukryciu przewiozły go do Dębicy i umieściły w kaplicy klasztornej.
W 1961 r. obraz przekazano parafii w Łukawcu, na prośbę osiadłych tam mieszkańców Tartakowa. W tym okresie ks. Wrzołek (jako proboszcz Mełgwi, a potem Tomaszowa Lub.) wspólnie z ks. Kornagą z Łukawca k/Lubaczowa i biskupem Baziakiem zaczął czynić starania o koronację tego obrazu. Ks. Kornaga otrzymał od bpa Baziaka kilka złotych monet austriackich do wykonania z nich 2 koron , z zadaniem doprowadzenia do koronacji obrazu. 30 lat później koronował go Jan Paweł II w dniu 3 VI 1991 r. w Lubaczowie.
Od 1990 r. obraz znajduje się w głównym ołtarzu nowego kościoła w Łukawcu.
.
kresowiak
Wysłany: Śro 15:08, 11 Lis 2009
Temat postu: 2004 -Ingres kopii obrazu Matki Boskiej Tartakowskowskiej
.
Po II Wojnie Światowej, w Związku Radzieckim, władze komunistyczne niszczyły wszystko to, co było związane z Bogiem i Jego kultem, Próbowali dokonać rzeczy niemożliwej, mianowicie wymazać z ludzkich serc wiarę w Boga, ich tożsamość oraz historię.
.
Nie ominęło to również Tartakowa, miasteczka niedaleko Sokala, w którym oddawano cześć i szerzono kult Matki Bożej Uzdrowicielki Chorych w Cudownym Obrazie. Sposoby walki z Bogiem, przerażały swoją okrutnością. Najpierw przesiedlono mieszkańców miasteczka i okolic. Na tym jednak nie poprzestano. Pod pretekstem braku pomieszczeń gospodarczych, dla nowoutworzonego kołchozu, zabrano się do przebudowy kościoła na spichlerz zbożowy, tym samym dewastując świątynię. Jednak wierni nie zostawili cudownego obrazu, wyjeżdżając zabrali to co najcenniejsze. W ten sposób obraz odnalazł się w Łukawcu, w miejscowości niedaleko od Lubaczowa gdzie otoczono go należną mu czcią.
.
.
.
.
Jednak w sercach byłych mieszkańców Tartakowa, rozproszonych po całej Polsce i również tych którzy zostali w Tartakowie, nadal żyła nadzieja, wspierana modlitwą, że Obraz powróci na swoje prawowite miejsce.
.
.
.
Prawie po pięćdziesięciu latach, 15 maja 2004 roku, Matka Boża Tartakowska Uzdrowicielka Chorych w Swoim Cudownym Obrazie wróciła na dawne miejsce kultu, gdzie przez długie lata, wysłuchiwała modlitw i uzdrawiała chorych. Brama sanktuarium zamurowana, wydawałoby się na wieczność, znów została otworzona, witając powrót swojej Pani. W ten sposób Matka Boża, kolejny raz potwierdziła, że walka z Bogiem jest z góry skazana na niepowodzenie.
.
.
.
.
Minęło już prawie dwa miesiące od momentu kiedy cudowny obraz powrócił do Tartakowa. W każdą niedzielę, po Mszy Świętej, z radością zauważamy jak w sercach ludzi wraca pamięć kultu Matki Bożej Uzdrowicielki Chorych. Z różnych miejscowości przyjeżdżają ludzie z prośbą o modlitwę w intencji uzdrowienia dla nich albo ich bliskich.
.
.
Grupa pielgrzymów z Włoch, która brała udział w uroczystości intronizacji obrazu, wracając do domu po audiencji u Ojca Świętego, miała poważny wypadek samochodowy. Ku wielkiemu zdziwieniu innych, wszyscy wyszli z niego cało, poza lekkimi obrażeniami. Jak sami później opowiadali, w chwili wypadku, rozmawiali o Matce Bożej Tartakowskiej, Której zawdzięczają swoje ocalenie.
.
Jerzy Piotrowski
.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin